Temperatura na zewnątrz sprzyja zakładaniu sukienek, spódnic, krótkich spodenek…ale martwi Cię cellulit (skórka pomarańczowa; nazwa medyczna: lipodystrofia)?
Jest to przypadłość, która towarzyszy Nam Kobietom w okresach życia, gdzie następują duże wahania hormonalne. Zwykle w okresie dojrzewania (12%) lub w czasie ciąży (20%) oraz u kobiet przed menopauzą (20%) .
Przedstawiamy Wam Nasze Top 10 Najlepszych sposobów na cellulit
- Dieta.
Niestety chcąc pozbyć się skórki pomarańczowej musimy wyeliminować z diety cukier i tłuszcz (fast food’y, nutella, napoje gazowane itd.) Jeżeli masz problem z dietą, od czego zacząć bądź brak pomysłu jak powinna wyglądać zachęcamy do skorzystania z pomocy dietetyka (w naszej placówce przyjmuje dietetyk ).
- Nawodnienie.
Pamiętajmy, że powinniśmy wypijać minimum 2l wody dziennie, a gdy mamy temperatury tropikalne za oknem nawet 3l ! Jeśli masz problem z systematycznością i zapominasz o piciu możesz oznaczyć na butelce godziny do kiedy powinno ubyć tyle wody – wtedy łatwiej Ci będzie kontrolować, czy jesteś na dobrej drodze aby wypić wymaganą ilość. Pomocne są również aplikacje na telefon, które alarmem przypominają o nawodnieniu.
- Szczotkowanie na sucho.
Szczotkę kupimy w każdej drogerii. Masujemy obszary ciała, których wygląd chcemy poprawić np. uda, brzuch ok. 5 min okrężnymi ruchami – dzięki temu skóra jest gładsza i napięta. Pamiętajmy, aby po zabiegu użyć ulubionego kremu czy balsamu. Aby efekt się utrzymał musimy masaż powtarzać regularnie.
- Peeling kawowy.
Kofeina rozszerza naczynia krwionośne, również, gdy nakładamy ją na skórę. Do przygotowania domowego peelingu potrzebujemy:
– pół szklanki zmielonych ziaren kawy
– 1/3 szklanki cukru
– kilka łyżek oleju kokosowego
Dosyć gęstą papkę nakładamy na problematyczne części ciała i okrężnymi ruchami je masujemy. Dla lepszego efektu polecamy spłukać peeling zimną wodą.
- Masaż kostką lodu.
Zimno pobudza krążenie krwi i limfy, powodując, że nasze naczynia krwionośne najpierw się obkurczają, następnie rozszerzają. Dzięki temu, nie tylko pozbędziemy się cellulitu, ale także wzmocnimy ściany naczyń krwionośnych. Więc polecamy szczególnie dla osób ze skórą naczynkową. W upalne dni taki masaż jest naprawdę przyjemny – zachęcamy do wypróbowania.
- Drenaż limfatyczny.
Jest to masaż uciskowy, wykonywany przy pomocy specjalnego urządzenia lub ręcznie. Skutecznie pozbędziemy się obrzęków, nadmiaru wody, a jednocześnie poprawimy wygląd naszej skóry.
- Vacuum – masaż próżniowy.
Zabiegi z wykorzystaniem masażu próżniowego sprawdzają się doskonale w likwidowaniu cellulitu. Rezultatem zabiegu jest ponadto ujędrnianie skóry oraz poprawa metabolizmu w tkankach. Dodatkowo vacuum widocznie wzmacnia i odnawia strukturę włókien kolagenowych, które odpowiadają za odmładzanie skóry. Większość pacjentów zauważa poprawę napięcia skóry już po pierwszym zabiegu, a dalsze efekty pogłębiają się wraz z kolejnymi zabiegami serii.
- Aktywność fizyczna.
Nic tak pozytywnie nie wpływa na Nasz wygląd jak regularne ćwiczenia. Dodatkowo oddziałujemy pozytywnie na serce, mięśnie
i układ krwionośny. Organizm jest dotleniony, produkuje mnóstwo endorfin, dzięki czemu jesteśmy szczęśliwi i uśmiechnięci.
Jeśli tylko popadniemy w rutynę regularnych ćwiczeń, będzie nam znacznie łatwiej wybrać coś, co nam w szczególności odpowiada. Dzięki temu nasze ćwiczenia będą bardziej efektywne w walce ze skórką pomarańczową. Skutkiem ubocznym naszej aktywności będzie tylko piękny wygląd.
- Zimny prysznic lub naprzemiennie zimny i ciepły.
Taki prysznic stosowany na problematyczne partie ciała poprawia wygląd skóry oraz wpływa na redukcję cellulitu. Niska temperatura wody połączona z jej wysokim ciśnieniem korzystnie wpływa na krążenie krwi, stymulując komórki tłuszczowe do spalania.
Możesz stosować również naprzemiennie zimny i ciepły strumień wody. Zmień kilka razy ustawienie i pobudzisz naczynia krwionośne do pracy.
- Motywacja i regularność.
Kluczem do sukcesu w walce z cellulitem jest ONA-MOTYWACJA. To dzięki niej rozpoczynamy wyzwanie i pomaga Nam w nim wytrwać. Jeśli mamy dobrą motywację, łatwiej jest regularnie wykonywać zabiegi i pilnować nawyków. Zaczynasz starania o lepszy wygląd – zrób sobie zdjęcia i pomiary centymetrem.
Za dwa tygodnie, kiedy będziesz mieć chwile zwątpienia porównaj – zobaczysz efekty i będziesz działać ze zdwojoną siłą.
Powodzenia!!!
Metoda PNF( Proprioceptive Neuromuscular Facilitation)
definiowana jest jako torowanie sprawności układu nerwowo-mięśniowego uzyskiwane dzięki stymulacji proprioreceptorów i eksteroreceptorów organizmu. Pierwszym ośrodkiem w którym szkolono fizjoterapeutów tej metody był Valleyo, w stanie Kalifornia(USA, rok 1948). Jej twórca Herman Kabat, pragnął opracować terapię która analizuje i ocenia ruch pacjenta, łącząc ją z pracą nad funkcją. Pierwszym fizjoterapeutą zatrudnionym u twórcy metody była Margaret (Maggie) Knott . Razem podjęli się pracy nad rozwojem PNF. Rozpoczęli też prowadzić szkolenia dla fizjoterapeutów z całego świata, które trwają do dziś.
Założeniem metody PNF jest łączenie wielu technik fizjoterapii oraz filozoficzne podejście, że finalny sukces terapii zależy nie tylko od oceny i leczenia pacjenta, ale od globalnego podejścia terapeutycznego. Naucza ona optymalnych funkcji motorycznych, z naciskiem na wykorzystaniu ich w życiu codziennym. Poprzez pozytywne relacje z pacjentem prowadzi intensywny trening kierując się określonymi założeniami(bezbolesność, myślenie funkcjonalne, globalna obserwacja, mobilizacja rezerw). Wykorzystywane są ruchy naturalne, o przebiegu trójpłaszczyznowym. W celu uruchomienia jak największej ilości mięśni PNF prowadzi ruch w diagonalnej (skośnej) osi ruchu. Dominującą komponentą ruchu jest rotacja, która buduje siłę oraz koordynację. W ten sposób aktywizowana jest większa ilość mięśni, pracujących w tym samym łańcuchu mięśniowym. Metoda odrzuca izolowane ruchy w pojedynczych stawach i standardowych powierzchniach.
PNF proponuje wzorce ruchowe wspomagające proces usprawniania. Ich nazewnictwo polega na podaniu końcowego ułożenia proksymalnego punktu obrotu( staw barkowy, biodrowy) oraz opisie dystalnej komponenty(staw obwodowy). Stosując je, można wywołać irradiację, tzn. promieniowanie bodźców na odległe części ciała, aktywowanie np. mięsni kończyny dolnej pracą kończyny górnej. Wzorzec można prowadzić w normalnej kolejności ruchu lub w zmienionej kolejności ruchu. Terapeuta stosuje opór manualny, który toruje napięcie mięśni, wzmacnia czucie ruchu i poprawia koordynacje. PNF posiada wiele technik ,które opierają się na indywidualnych potrzebach pacjenta i jego brakach funkcjonalnych- agonistyczne, to rytmiczne pobudzanie ruchu, kombinacja skurczów izotonicznych, antagonistyczne- dynamiczna zwrotność ciągła, stabilizacja zwrotna, rytmiczna stabilizacja), rozluźniające zaś to trzymaj-rozluźnij i napnij-rozluźnij.
PNF jest najczęściej wykorzystywane w neurologii i ortopedii.
Schorzenia neurologiczne to m.in
- przebyte udary,
- choroby prowadzące do zaburzeń równowagi,
- stwardnienie rozsiane,
- choroby powodujące zaburzenie prawidłowego chodu.
Schorzeniami ortopedycznymi są m.in
- stany pooperacyjne (zaniki funkcji czy siły mięśni),
- choroby mięśni szkieletowych np. dystrofia,
- złamania,
- zwichnięcia,
- skręcenia,
- zaburzenia czucia głębokiego po urazach,
- zaburzenia prawidłowej postawy – reedukacja posturalna.


O korzyściach płynących z regularnych treningów nie trzeba nikomu przypominać. Coraz popularniejsze stają się nie tylko dyscypliny takie jak bieganie czy gry zespołowe, ale także ćwiczenia prozodrowotne: zdrowe plecy czy rozciąganie. Na tego typu zajęciach pojawiają się zarówno osoby starsze jak i sportowcy, dbający o stawy i równowagę napięcia mięśniowego po intensywnych treningach.
Regeneracja jest ważna, gdy trenujemy – jeśli trenujemy!
Co jednak zrobić, gdy trenować się nie chce?
Zanim zaczniesz ustal cel treningowy.
To da ci możliwość sprawdzenia postępów. Dodatkowo zmierz się, zważ, zrób analizę składu ciała, poproś koleżankę o zrobienie zdjęć ciała. Gdy motywacja spadnie zawsze będziesz mogła do tego wrócić i przekonać się, że dobrze Ci idzie. Oprócz celu głównego (na przykład występu w bikini fitness – to jest coś!), ustal mniejsze cele, za które otrzymasz nagrodę – masaż rozluźniający, albo weekendowy wyjazd?
Sprawdź swoją motywację, wypisz co zyskasz!
W życiowych działaniach i podejmowaniu decyzji, napędzają nas dwie motywacje: zewnętrzna i wewnętrzna. Zewnętrzna to dyktowana modą chęć dążenia do idealnej sylwetki, pokazania się, sprawienia dobrego wrażenia. Jej siła nie jest tak duża, szybko się wyczerpuje, a ty przestajesz ćwiczyć. Zupełnie inaczej jest w przypadku motywacji wewnętrznej. Ta daje ci realne korzyści płynące z podejmowanych działań. Sprawdź co dadzą ci regularne treningi! Wypisz na kartce jak najwięcej punktów pozytywnego wpływu regularnej aktywności! Może potrzebujesz tworzyć relacje? Zapisz się na jogę! Może chciałbyś wcześniej wstawać? Doskonale! Nic nie robi lepiej niż bieganie gdy miasto jeszcze śpi. Im więcej punktów znajdzie się na Twojej liście – tym motywacja będzie silniejsza. Wracaj do listy od czasu do czasu.
Odnajdź aktywność, która sprawia Ci przyjemność.
10 minut na orbitreku, a Ty masz wrażenie, że zaraz padniesz. To zdecydowanie nie dla Ciebie! Raz na zawsze zapomnij o katowaniu się podczas treningu! To ma być dla Ciebie przede wszystkim przyjemność. Poodbijaj z kolegą w kometkę, albo wyjdź z psem na spacer. A może lubisz spotkać się z koleżankami i obgadać na spokojnie miniony tydzień? Sprawdź ofertę okolicznych klubów i wybierz energetyczną zumbę. Nawet nie poczujesz, że ćwiczysz!
Zjedz słonia po kawałku.
Dwa poprzednie punkty odhaczone, idziemy do następnego – i zaczynamy od początku. Postanów znaleźć czas na przynajmniej dwa treningi w tygodniu (idealnie byłoby ruszać się przynajmniej 30 min codziennie, ale zakładam, że w chwili obecnej nie robisz nic). Po dwóch tygodniach będzie Ci łatwiej przejąć kontrolę nad nowym planem i wprowadzić kolejny dzień treningowy. Stopniowo zwiększaj czas trwania i intensywność treningów. Małymi krokami do celu!
Skonsultuj się ze specjalistą.
Jeśli dotychczas aktywność fizyczna nie była twoją domeną, w przypadku mężczyzn powiżej 45 roku życia i kobiet po 50 roku życia, przed rozpoczęciem ćwiczeń bezcenna będzie konsultacja z lekarzem. To zwłaszcza istotne jeśli przyjmujesz na stałe leki, bądź doskwierają ci jakiekolwiek problemy zdrowotne.
Sprawdź technikę wykonywania ćwiczeń u fizjoterapeutki. Analiza chodu, biegu czy skłonu pozwoli popracować nad błędami ruchowymi prowadzącymi do kontuzji. Zmniejszy przeciążenia generowane przez nieprawidłowy wzorzec ruchu, zapewni komfort podczas treningów siłowych i dynamicznych. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Uwierz, że potrafisz
Znajdź ludzi, którzy wierzą w twój potencjał i zaprzyjaźnij się z nimi. Najlepiej tych ćwiczących, rozkochanych w sporcie – kto z kim przestaje, takim się staje! To może być także twoja fizjoterapeutka! W grupie raźniej!
A na koniec przestań tylko myśleć i zacznij działać – od teraz, od zaraz, od dziś! Trzymam kciuki za twoje cele i gratuluję każdej minuty spędzonej w ruchu 🙂
Izabella Józwicka magister fizjoterapii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie,
Certyfikowana terapeutka metody Kinetic Control oraz Cyriax.
absolwentka pionierskich studiów Coaching Zdrowia na prywatnej uczelni Collegium Civitas w Warszawie,
absolwentka kierunku Coaching w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie
Na czym polega metoda Kinetic Control (kontroli motorycznej)?
Podstawowym założeniem metody Kinetic Control jest odnalezienie i identyfikacja nieprawidłowego wzorca ruchu. To innowacyjna i niezwykle skuteczna metoda terapii bólu stawów i kręgosłupa, ponieważ nie leczy objawów i skutków zaburzeń biomechanicznych, lecz przyczynę wywołującą dolegliwości.
Trochę historii…
Prekursorem metody Kinetic Control, powstałej zaledwie 25 lat temu, był Marc Comerford, który w swoich pracach opisywał wzorce ruchu, a także nowy model oceny i analizy funkcjonalnej pracy mięśni. Na podwalinach, które stworzył możliwe stało się rozróżnienie tego co jest prawidłowym ruchem, co kompensacją, a co nieprawidłową adaptacją. Przyjrzenie się zależnościom pomiędzy zakresem i kontrolą ruchu np. podczas wykonywania skłonu, pozwala znaleźć odpowiedź na wcześniej pojawiające się pytania, a także określić priorytety w terapii.
Jaki jest Twój idealny wzorzec ruchu?
Ciało człowieka zna rozmaite metody wykonywania ruchu – nie istnieje jeden idealny sposób poruszania się, jest trudny do zidentyfikowania. Idealny wzorzec ruchu możemy zaobserwować wówczas, gdy ciało pracuje efektywnie, a siły, które generuje rozkładają się tak, aby zminimalizować obciążenia wynikające z codziennych aktywności, pracy zawodowej, czy z uprawiana sportu.
Zwalczanie przyczyny, a nie objawów.
Zintegrowany mechanizm pracy układów stawowych, mięśniowo – powięziowych, nerwowych i łącznotkankowych pozwala cieszyć się sprawnością przez wiele lat życia, nie wywołując dolegliwości bólowych. Jednak jeśli dzieje się inaczej i ból stał się nieodłącznym towarzyszem Twoich działań, prawdopodobnie i u Ciebie występują błędy motoryczne, które mają bezpośredni wpływ na taki stan rzeczy.
Niekontrolowany ruch stanowi jedną z istotnych przyczyn pojawienia się bólu, dysfunkcji, nawrotów i ograniczeń, to, że to on jest przyczyną, a nie konsekwencją zmian, jest dobrze ugruntowane naukowo.
Praktyka czyni mistrza
Dzięki terapii metodą Kinetic Control nauczysz się jak optymalizować ruch, kontrolować go i poprawić jego jakość, aby zminimalizować ryzyko powtórnych przeciążeń i nawrotów dolegliwości. Kinetic Control to system kompleksowej diagnostyki i reedukacji motorycznej, który nie zakłada wykluczenia innych interwencji terapeutycznych, wspomaga leczenie zaburzeń mięśniowo – szkieletowych.
Reedukacja wzorców ruchowych jest szczególnie polecana dla sportowców, osób aktywnych i pracujących fizycznie, a także dla tych, którzy odczuwają dolegliwości bólowe kręgosłupa i stawów.
Izabella Józwicka magister fizjoterapii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Certyfikowana terapeutka metody Kinetic Control oraz Cyriax.

Wiele jest definicji coachingu, bo dla każdego słowo coaching oznacza coś innego. Coaching to rozmowa przebiegająca w pełnym zaufaniu, do której zasiadają dwie równe sobie osoby: coach i Klient. Coach zapewnia poufność i wsparcie podczas działania. Z jego pomocą Klient odnajduje prawdziwy, ważny dla siebie cel. Podczas sesji coachingowej klient przygląda się temu co jest teraz, nie temu co było kiedyś – taka strategia pozwala mu w pełni wykorzystać posiadane umiejętności i zasoby, opracować metody działania i odnaleźć ścieżki wiodące do mety.
Czym coaching nie jest?
- psychoterapią – skierowaną na diagnozę przeszłości i jej wpływu na aktualne zachowania,
- doradztwem/konsultingiem – doradzaniem i dostarczaniem rozwiązań,
- mentoringiem – procesem wspierania, gdzie najważniejszą rolę odgrywa perspektywa mistrz-uczeń,
- trenerstwem – transferem wiedzy oraz trenowaniem umiejętności klientów, gdzie realizowany jest cel trenera i/lub sponsora danego szkolenia,
- nauczaniem – przekazywanie wiedzy przez nauczyciela uczniowi. Nauczyciel wie coś, czego nie wie uczeń. Odwrotnie dzieje się w przypadku coachingu. Klient jest ekspertem i to klient zna odpowiedzi, a coach pomaga mu je odnaleźć.
Coaching to relacja klient-coach oparta na zaufaniu. Coach nie daje gotowych rozwiązań, nie mówi, co należy zrobić, jest jedynie towarzyszem na drodze rozwoju. Metoda coachingu zakłada, że każdy posiada odpowiedni potencjał i umiejętności, by osiągnąć zamierzony cel.
Skąd się wzięła metoda coachingu?
Idea coachingu została zaobserwowana w sporcie, a współczesną formę przybrał w końcówce lat 70, dokładniej w 1974 roku, gdy w druku ukazała się książka Timothy’ego Galleveya The Inner Game Of Tennis,w której opisane zostało zastosowanie coachingu w sporcie. Coach pracował z zawodnikami w sposób poufny, bez oceniania
i osądzania, za pomocą pytań wspierał ich rozwój, budowę nowych strategii działania, zmianę postawczy utrzymanie wysokiej motywacji. Obserwacja procesu coachingowego w środowisku sportowym szybko znalazła odzwierciedlenie w życiu korporacyjnym i prywatnym. Coaching stał się popularną metodą wspierania rozwoju osobistego w biznesie, gdzie niejednokrotnie zakrawał o życie osobiste i wyzwania z nim związane.
Jakie są efekty coachingu?
Efektem spotkań z coachem jest poszerzenie samoświadomości Klienta, jego rozwój osobisty i zawodowy,
a także wykorzystanie w pełni swojego potencjału. Wyznaczenie realnego celu, sposobów na jego osiągnięcie, odnalezienie i podtrzymanie motywacji do działania w ważnych dla Klienta obszarach życia. Czasem to zmiana stylu życia, poprawa wyników badań, redukcja wagi.
Dla kogo jest coaching?
Metoda coachingu jest stosowana nie tylko w obszarze biznesu czy życia osobistego. Naszą specjalnością jest wykorzystanie coachingu w obszarze zdrowia – jego odzyskiwania, terapii chorób przewlekłych, cywilizacyjnych, poprawie jakości życia swojego i swoich bliskich. Odnajdywanie motywacji do przestrzegania zaleceń lekarskich czy dietetycznych. Coaching zdrowia to jednak coś więcej, niż skupienie się na wynikach badań – to odnajdywanie i przechodzenie drogi do lepszego i bardziej komfortowego życia.
Jak wygląda proces coachingowy?
Na proces coachingowy składa się 10 – 12 sesji, z których pierwsze spotkanie jest zawsze bezpłatne.
Po pierwszej sesji Klient otrzymuje kontrakt, podejmuje decyzję o kontynuacji lub odłożeniu w czasie procesu – aby przyniósł oczekiwane efekty niezbędna jest gotowość klienta do wprowadzenia zmiany. Na początku sesje odbywają się co 2 – 3 tygodnie. Odstęp między sesjami jest tak duży, ponieważ to właśnie wtedy klient ma czas na przemyślenie tego co zdarzyło się na sesji, a także na podjęcie działań. Tylko Klient może przeżyć swoje życie w najlepszy możliwy dla siebie sposób, dokonać wyboru co z nim zrobi, najefektywniej użyć zasobów, które już posiada. To On i Jego praca decyduje o powodzeniu procesu coachingowego.
Izabella Józwicka dyplomowany Coach i Coach Zdrowia,
absolwentka pionierskich studiów Coaching Zdrowia na prywatnej uczelni Collegium Civitas w Warszawie,
absolwentka kierunku Coaching w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie

Ból po stronie bocznej łokcia, często bywa określany mianem “łokcia tenisisty”. Nazwa ta może być myląca o tyle, że problem wcale nie musi dotyczyć osób grających w tenisa. Przyczyną bólu w zespole „łokcia tenisisty”, jest nadmierne obciążenie mięśni prostowników nadgarstka i pojawiające się w następstwie zmiany w obrębie przyczepu lub na przebiegu ścięgna tych mięśni.
Choć u grających w tenisa częstość występowania “łokcia tenisisty” sięga 40%, nie jest to najliczniejsza grupa osób, dotkniętych tym schorzeniem. Wśród ogółu osób z tą dolegliwością, tenisiści stanowią jedynie 10%. Bardzo często na tę przypadłość chorują ludzie pracujący na co dzień z komputerem (sekretarki, pracownicy biurowi, informatycy). Przyczyną jest specyficzny układ rąk, podczas pisania na klawiaturze komputera. Także ludzie często wykonujący ruchy typu “wkręcanie śrubokrętem z silnym zaciśnięciem ręki” (ortopedzi, elektrycy, mechanicy samochodowi), narażeni są na wystąpienie tego schorzenia.
„Łokieć tenisisty” należy do grupy patologii noszących nazwę tendinopatii.
Przy tendinopatii, w doborze właściwego sposobu postępowania terapeutycznego, ważne jest aby określić, z którym rodzajem zmian w obrębie ścięgna mamy do czynienia. Inne postępowanie wiąże się z wystąpieniem zmian o charakterze tendinitis, inne z wystąpieniem zmian o charakterze tendinosis.

Jeżeli odczuwasz dolegliwości po bocznej stronie łokcia, nasilające się podczas naprzemiennego zaciskania ręki w pięść i prostowania palców, przy ugiętym łokciu, występuje duże prawdopodobieństwo, że cierpisz na “łokieć tenisisty”. Nasilenie objawów w “łokciu tenisisty” waha się od niewielkich do tak dużych, które uniemożliwiają utrzymanie lekkich przedmiotów np.: szklanki z wodą.
Łokieć tenisisty nie jest jedyną przyczyną bólu po bocznej stronie łokcia. Nieco mniej “popularne” przyczyny, to zmiany zwyrodnieniowe (artroza) stawu ramienno – promieniowego, a także zespół kanału promieniowego.
Przy ustaleniu przyczyn, które mogą mieć wpływ na wystąpienie bólu w części bocznej stawu łokciowego, a co się z tym wiąże również dobraniu odpowiedniego sposobu leczenia, warto uwzględnić tzw. “double crush syndrome”. W praktyce oznacza to objęcie badaniem i leczeniem także odcinka szyjnego kręgosłupa.
U Pacjentów zgłaszających się do Fenix Medical Fitness z bólem po bocznej stronie stawu łokciowego, fizjoterapeuta przeprowadza badanie mające na celu ustalenie najbardziej prawdopodobnej przyczyny dolegliwości, a następnie proponuje leczenie z wykorzystaniem metod Terapii Manualnej (mobilizacje i manipulacje stawów, neuromobilizacje, terapia tkanek miękkich), ćwiczenia ekscentryczne i stretching, udziela szczegółowych informacji na temat sposobu postępowania między wizytami, proponuje wspomagające leczenie z wykorzystaniem adekwatnych do rozpoznania metod fizykoterapii (elektroterapia, krioterapia, laser, ultradźwięki) lub Kinesiotapingu. W razie potrzeby, proponuje odpowiednie zaopatrzenie ortopedyczne.
Właściwe rozpoznanie przyczyn i dobór odpowiedniego postępowania zwiększa szansę na szybkie ustąpienie dolegliwości i zmniejsza ryzyko powikłań podczas leczenia.
P.S.
O tym, czym różni się “łokieć tenisisty” od “łokcia golfisty” i co wspólnego z nimi mają “ostroga piętowa” i “kolano skoczka” – w następnych artykułach.
Autor (mgr Rafał Ochowiak) jest absolwentem podyplomowych kursów z zakresu Nieinwazyjnej Medycyny Ortopedycznej (IAOM)